Korea Północna ogłosiła, że zamyka swoje ambasady w kilku krajach, w tym w Hiszpanii, Hongkongu i niektórych krajach afrykańskich m.in. w Ugandzie i Angoli. Według agencji AFP chodzi o zamknięcie 25 proc. z wszystkich północnokoreańskich placówek dyplomatycznych na całym świecie. Problemy finansowe Korei Północnej Według analityków, taki ruch Pjongjangu jest konsekwencją ciągłych trudności finansowych kraju. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy są sankcje nałożone na Koreę Północną w związku z rozwijaniem przez ten kraj programu nuklearnego. Sankcję nałożone na sektor bankowy wpłynęły również na eksport i import, poważnie ograniczając zdolność kraju do angażowania się w handel międzynarodowy i dostęp do obcej waluty. Kolejnym czynnikiem, który nadwyrężył północnokoreańską gospodarkę była pandemia COVID-19. Kraj ten podjął ekstremalne środki, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, w tym zamknął swoje granice. To spowodowało zastopowanie prawie całego handlu z największym partnerem gospodarczym Pjongjangu, Chinami, które tradycyjnie były dla północnokoreańskiego reżimu istotnym źródłem dochodów i pomocy. Zamknięcie granic doprowadziło do znacznego zmniejszenia i tak już ograniczonych rezerw walutowych, co utrudnia Korei Północnej utrzymanie jej misji zagranicznych. "Co ciekawe, same ambasady często były źródłem dochodu reżimu, angażując się w różne działania w celu generowania funduszy. Wraz ze wzrostem kontroli i egzekwowaniem sankcji działania te stały się trudniejsze, co ogranicza finansową opłacalność utrzymywania tych placówek dyplomatycznych" - pisze AFP. Co z placówką w Warszawie? Zachodnie media zauważają, że poprzedni przypadek ograniczenia przez Koreę Północną swojej obecności dyplomatycznej do tego stopnia miał miejsce w połowie i pod koniec lat 90. XX wieku i zbiegł się z niszczycielską klęską głodu, w wyniku której życie straciły tysiące ludzi, a niektóre szacunki mówią nawet o milionach ofiar. "Ta decyzja pokazuje jak w soczewce tragiczną sytuację gospodarczą Korei Północnej, której trudno jest utrzymywać nawet minimalne stosunki dyplomatyczne ze swoimi tradycyjnymi sojusznikami" - skomentowało doniesienia południowokoreańskie Ministerstwo Zjednoczenia. Dziennik "Business Insider" ustalił, że północnokoreańskie władze nie mają w tym momencie planów zamknięcia swojej placówki w Polsce, która mieści się przy ulicy Bobrowieckiej w Warszawie. Źródło: France24, Times of India *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!