Rajkow staje na czele wyznaczonego przez prezydenta technicznego rządu fachowców, którego zadaniem będzie przygotowanie przedterminowych wyborów parlamentarnych wyznaczonych na 12 maja. Rząd Rajkowa rozpoczyna działalność w środę.Do kryzysu politycznego w Bułgarii doszło po serii trwających kilka tygodni ulicznych protestów, spowodowanych wysokimi rachunkami za energię. Żądania protestujących z ekonomicznych zmieniły się w polityczne, przede wszystkim w postulat dymisji rządu. Centroprawicowy gabinet Bojko Borysowa podał się do dymisji 20 lutego. Przedterminowe wybory stały się konieczne, ponieważ liderzy trzech partii - Bojko Borysow, który stoi na czele największej w parlamencie partii Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB), przywódca Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BPS) Sergej Staniszew i lider tureckiego Ruchu na rzecz Praw i Swobód (DPS) Lufti Mestan - odmówili utworzenia nowego rządu. Zgodnie z konstytucją odmowa utworzenia rządu przez liderów trzech największych partii parlamentarnych prowadzi do rozwiązania Zgromadzenia Narodowego i rozpisania wyborów parlamentarnych w ciągu dwóch miesięcy.