Do zamachów doszło w czterech sunnickich świątyniach, podczas modlitw wiernych. Dwa z ataków miały miejsce w Bagdadzie. Użyto tam bomb. Trzeci zamach bombowy został przeprowadzony w Kirkuku. Kolejny - w mieście al-Kut. Tam z kolei użyto samochodu-pułapki. Według danych ONZ, od kwietnia tego roku w zamachach w Iraku zginęło ponad 2500 osób. Tylko w tym miesiącu życie straciło tam w ten sposób ponad 630 osób.