Do zdarzenia doszło w niedzielę niedaleko Brisbane, w stanie Queensland. Ośmiolatkowie opowiedzieli korporacji ABC, jak w morzu zauważyli wzywającego pomocy mężczyznę w średnim wieku. - Zobaczyliśmy go, jak trzymał ręce do góry i wołał: "pomocy, pomocy", więc podpłynęliśmy i wciągnęliśmy go na naszą deskę - powiedział Jake Satherley. Jake i jego kolega Spencer Jeams biorą udział w szkoleniu dla ratowników, przeznaczonych dla dzieci poniżej 14. roku życia. W Australii w tym roku blisko 50 tys. dzieci w wieku od 5 do 13 lat uczestniczy w szkoleniach ratowniczych.