Brytyjscy żołnierze stacjonujący w stolicy Afganistanu, Kabulu, stali w ciszy wspominając ofiary. W Paryżu zawyły syreny, a prezydent Jacques Chirac w skupieniu wystąpił przed Pałacem Elizejskim. W Brukseli setki parlamentarzystów i urzędników Unii Europejskiej zebrało się na oficjalnym spotkaniu przed siedzibą Komisji Europejskiej, gdzie niebiesko-złote flagi zostały opuszczone do połowy masztów. W Madrycie, gdzie w 2004 roku Al-Kaida dokonała zamachów bombowych, w których zginęło 191 osób, burmistrz Alberto Ruiz Gallardon wraz z innymi urzędnikami w ciszy obserwowali milczących ludzi zgromadzonych na placu przed ratuszem.Dziesiątki pracowników i przechodniów zatrzymywały się i przyłączały do hołdu. Wielu Włochów, którzy również stanęli w południe, przerywało swoją podróż na głównych stacjach metra. Berlińskie pociągi metra, tramwaje i autobusy zatrzymały się na dwie minuty. Niemiecka giełda we Frankfurcie na krótko zawiesiła działanie. Pracownicy brytyjskich ambasad na świecie uczcili ofiary dwoma minutami ciszy. Przed ambasadą Moskwy kwiaty i wieńce złożyli ci, którzy przeżyli zamach na teatr na Dubrowce, w którym zginęło 129 zakładników. Na indonezyjskiej wyspie Bali, gdzie w 2002 atak terrorystyczny zabił ponad 200 ludzi, dziesiętki mieszkańców i turystów zebrały się w miejscach ataków z 2002 roku, aby czuwać z zapalonymi świecami. Zobacz raport specjalny "Terroryzowany Londyn"