Andrzej Duda i Klaus Iohannis zdecydowali o zorganizowaniu w Bukareszcie szczytu B9. Spotkanie ma odbyć się przed zaplanowanym na czerwiec szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego w Madrycie. - Spotkamy się na dwa tygodnie przed szczytem, by skoordynować nasze stanowiska co do wzmocnienia flanki wschodniej - powiedział prezydent Rumunii. "Potrzebna nowa koncepcja NATO" - Wobec tego, co stało się na Ukrainie, wobec bezprecedensowej rosyjskiej agresji na to wolne, niepodległe, suwerenne państwo, (...) dla nas, ale i dla całej Europy, a można powiedzieć, że i dla świata potrzebna jest nowa koncepcja NATO - oświadczył prezydent Duda po spotkaniu z prezydentem Iohannisem. - Mówiliśmy dzisiaj z panem prezydentem, że nowa koncepcja strategiczna NATO, która jest w tej chwili wypracowywana musi uwzględnić te zmiany, które w oczywisty sposób wywołała rosyjska agresja na Ukrainę - powiedział. - NATO musi na przyszłość wziąć to pod uwagę - dodał. - Uważam, że obecność natowska w naszych krajach powinna zmienić swój profil - zaznaczył. Jak wyjaśnił, powinna być "obronną, stałą obecnością sił Sojuszu Północnoatlantyckiego na naszej ziemi". - Jeżeli Białoruś przyłączy się do Rosji, będzie razem z Rosją atakowała Ukrainę, uważam, że będzie oczywista konieczność nałożenia na Białoruś takich samych sankcji, jak na agresora głównego, czyli na Rosję - powiedział polski prezydent. - Uważam, że NATO i Unia Europejska i wszystkie uczciwe kraje powinny jasno sprawę postawić - jak ktoś się przyłączy do agresora, przyłączy do Rosji, powinien być sankcjonowany tak samo jak i agresor - dodał Duda. Znaczenie Rumunii i Polski Na wspólnej konferencji w Bukareszcie Iohannis podkreślił, że Rumunia i Polska to kraje o znaczącym położeniu geostrategicznym na wschodniej flance NATO. Poinformował, że uzgodnili z prezydentem Dudą m.in. zintensyfikowanie współpracy obu krajów, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa. - Potrzebujemy pilnie znaczącej konsolidacji flanki wschodniej, wysuniętej obecności, jednolitej i wzmocnionej - zaznaczył rumuński prezydent. Mówił również o potrzebie zwiększonej obecności sojuszników w Rumunii i w regionie Morza Czarnego. - Ważnym przykładem pod tym względem jest stworzenie szybkiej grupy bojowej NATO w Rumunii - powiedział. - Wspólnie z Polskę chcemy ponownego potwierdzenia głównego zadania NATO - obrony zbiorowej. Wizyta prezydenta Bidena w Europie oraz jego udział w szczycie sojuszniczym za dwa dni to mocne przesłanie jedności i solidarności sojuszniczej - oświadczył prezydent Rumunii. Poparcie dla Ukrainy Rozmowa prezydentów Rumunii i Polski dotyczyła również kryzysu humanitarnego spowodowanego agresją Rosji na Ukrainę. Iohannis podkreślał też, że zarówno jego kraj, jak i Polska popierają integrację Ukrainy, Mołdawii oraz Gruzji z UE. Rumuński prezydent wyraził też przekonanie, że Polsce i Rumunii uda się zwiększyć wymianę handlową i wzajemne inwestycje, także w zakresie współpracy strategicznej. - Chodzi tu po projekty Rail-2-Sea i Via Carpatia - dodał. - To powinny być kraje, które w najbliższym czasie, dosłownie w najbliższych tygodniach powinny otrzymać status kandydata Unii Europejskiej, powinna być realizowana dla nich pomoc, która szczególnie będzie potrzebna Ukrainie jako pomoc w odbudowie kraju po wojnie - powiedział Duda. Podkreślił też, że rozpoczynający się w czwartek szczyt NATO powinien w szczególny sposób uwzględnić sytuację Ukrainy i Gruzji. - Powinny się odbyć spotkania komisji NATO-Ukraina, NATO-Gruzja po to, żeby też pokazać, że pamiętamy o tych krajach i że kwestia bezpieczeństwa jest dla tych krajów sprawą fundamentalną jako krajów wolnych, demokratycznych, które mają prawo do samostanowienia, a ludzie, którzy w nich mieszkają mają prawo do swobodnego i niezakłóconego w żaden sposób normalnego życia - tłumaczył. Spotkanie Duda-Iohannis Stolica Rumunii to trzeci i ostatni przystanek na trasie politycznych konsultacji polskiego prezydenta z przywódcami państw regionu przed czwartkowym szczytem NATO. Serię spotkań prezydenta Dudy z partnerami w regionie rozpoczęły w poniedziałek rozmowy z prezydent Mołdawii Maią Sandu. Później prezydent złożył wizytę w Bułgarii, gdzie we wtorek spotkał się z prezydentem Rumenem Radewem. Stamtąd przyleciał do Rumunii. Wizyty odbywają się w ramach konsultacji przed szczytem NATO i wizytą prezydenta USA Joe Bidena w Polsce.