- Hej mamo! Jestem na szczycie świata! - mówi na początku nagrania stewardessa stojąca na najwyższym budynku na świecie. Kobieta tak naprawdę nie jest pracownicą linii lotniczych. To Nicole Smith-Ludvik - podróżniczka i instruktorka skoków spadochronowych. Jak Tom Cruise Linią Emirates nie są obce odważne reklamy, ale najnowsza podnosi poprzeczkę. Nowa reklama przedstawia stewardessę w pełnym mundurze, stojącą na wysokości 828 metrów nad ziemią. Dołącza ona tym samym do garstki osób, które miały okazję stanąć na szczycie najwyższego budynku świata - w tym Toma Cruise'a i księcia Dubaju. 30-sekundowy klip zaczyna się od zbliżenia na kobietę trzymającą w dłoniach tablice z napisami. Scena nawiązywać ma do kultowego filmu z 2003 roku "Love Actually". Gdy kamera się przesuwa, widzowie odkrywają, że kobieta stoi na samym szczycie Burj Khalifa, a za nią rozpościera się widok na panoramę Dubaju. - Jesteśmy dumni, że należymy do nielicznych uprzywilejowanych, którym pozwolono kręcić na szczycie Burj Khalifa, a jeszcze bardziej dumni, że możemy w ten sposób zaprezentować nasze piękne miasto, Dubaj - mówi Tim Clark, prezes Emirates. Dodaje, że w trakcie kręcenia reklamy najważniejsze dla ekipy było bezpieczeństwo. Kulisy tworzenia nagrania możemy zobaczyć w opublikowany przez linie lotnicze wideo. Reklama została nakręcona bez tzw. zielonego ekranu ani efektów specjalnych. Załoga była na szczycie budynku przez około pięć godzin, zdjęcia rozpoczęli o wschodzie słońca, by udało im się uchwycić miast w "złotej godzinie".