Rzeczniczka zarządu portu Sarah Lockie poinformowała, że nie było ofiar w ludziach. Załogę tankowca bezpiecznie ewakuowano, choć dwóch marynarzy z lekkimi obrażeniami musiano wyławiać z morza. W ewakuacji uczestniczyły policyjne śmigłowce i jednostki pływające. Wkrótce po kolizji holowniki odciągnęły kontenerowiec z załogą; później odholowany został także uszkodzony tankowiec i kanał żeglugowy został odblokowany.