Reklama

DRK: Wypadek w kopalni złota. Ratowali górników gołymi rękami

W Demokratycznej Republice Konga doszło do zawalenia się kopalni złota, po której rozpoczęto akcję ratunkową. Na nagraniu zmieszczonym w mediach społecznościowych widać, że mężczyźni, by dotrzeć do osób znajdujących się pod ziemią, odkopywali gruz gołymi rękami.

Na nagraniu zobaczyć można dwóch mężczyzn, którzy próbują pomóc zakopanym górnikom. Na początku kopią przy pomocy łopaty, by po chwili pracować bez narzędzi, odgarniając ziemię rękami

Akcja ratunkowa zgromadziła grupę przypatrujących się świadków, którzy wiwatowali za każdym razem, gdy na powierzchni ziemi pojawiała się kolejna żywa osoba. Mężczyźni wydostawali się z kopalni jeden po drugim. Ostatecznie uratowano dziewięć osób.

Reklama

Kongo: Wypadek w kopalni złota. Uratowano dziewięć osób

Do zdarzenia doszło w prowincji Kiwu Południowe w Demokratycznej Republice Konga. Ziemia zawaliła się na skutek ulewnych deszczy, gdy w minioną sobotę pogorszeniu uległa pogoda.

- Szybko zmobilizowaliśmy ludzi do uprzątnięcia gruzu, który blokował wejście. To było rano w tę sobotę. Udało się im uratować dziewięć osób - przekazał przedstawiciel lokalnych władz Crispin Kayuka.

Agencja Reutera przekazała, że na terenie Demokratycznej Republice Konga coraz częściej dochodzi do wypadków w kopalniach.

Głównymi przyczynami są niedostateczne procedury bezpieczeństwa i brak odpowiedniego sprzętu. Podczas wypadków górnicy zostają uwięzieni pod ziemią, mają minimalne szanse na przeżycie. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Demokratyczna Republika Konga | kopalnia | złoto

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy