Dwie nowe ofiary śmiertelne to mieszkaniec miasta Mbandaka oraz pielęgniarka w miejscowości Bikoro, gdzie odnotowano pierwsze przypadki zakażenia tym wirusem - powiadomiło ministerstwo zdrowia. W Mbandace w poniedziałek rozpoczęto kampanię szczepień przeciwko eboli. Jako pierwszy został zaszczepiony personel medyczny. "W ciągu następnych pięciu dni sto osób musi zostać zaszczepionych, w tym 70 pracowników służby zdrowia" - podkreślił minister zdrowia Oly Ilunga. Szef resortu zdrowia i służb społecznych USA Alex Azar ogłosił we wtorek, że amerykański rząd przeznaczy na walkę z ebolą dodatkowo 7 mln dolarów, oprócz 1 mln, do którego zobowiązał się wcześniej. "Ryzyko rozprzestrzenienia się (wirusa) wewnątrz kraju oraz do sąsiednich krajów pozostaje realne" - powiedział Fatoumata Nafo-Traore z Międzynarodowej Federacji Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. Obecny wybuch epidemii eboli w DRK jest już dziewiątym od 1976 roku. W wyniku epidemii eboli w latach 2013-2016 w Gwinei, Liberii i Sierra Leone zmarło 11,3 tys. osób.