Jak informują węgierskie media, do wypadku doszło w trakcie jednej ze scen odgrywanych na balkonie. Aktorzy w pewnym momencie stracili równowagę i spadli z wysokości czterech metrów wprost na sceniczne deski. Upadek spowodował liczne obrażenia i konieczne było wezwanie na miejsce karetki pogotowia. Szász i Harvath zostali odwiezieni do Kliniki Traumatologii Uniwersytetu Semmelweis. Według komunikatów zespołu lekarskiego obydwoje musieli być operowani. Ich stan jest obecnie stabilny, jednak najbliższe kilka tygodni spędzą w szpitalu. Dyrektor do dymisji Kilka godzin po tragicznym zdarzeniu do dymisji podał się dyrektor teatru Atilla Vidnyánszky. "Dyrektor generalny Attila Vidnyánszky złożył rezygnację ze stanowiska w Teatrze Narodowym, uznając swoją odpowiedzialność jako dyrektor generalny. O swojej decyzji poinformował Ministra Kultury i Innowacji Jánosa Csáka" - napisano w komunikacie. Jak twierdzą węgierskie media, minister nie przyjmie rezygnacji dyrektora teatru do czasu zakończenia śledztwa. Zobacz też: Awantura w programie na żywo. Padło pytanie o Hamas Według portalu Index.hu już wcześniej pracownicy teatru wielokrotnie informowali dyrektora generalnego i reżysera spektaklu, że przygotowana na przedstawienie scenografia stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!