Dramat na podwórku. Roczna dziewczynka ukąszona przez grzechotnika

Podczas zabawy na podwórku, 15-miesięczna Cara Reed została dwukrotnie ugryziona przez grzechotnika w lewą stopę - przekazał USA Today Network.

Matka dziewczynki Jacquelyn Reed natychmiast zadzwoniła po na numer alarmowy i powiadomiła lekarzy, że jej córka została ukąszona.

Cara została przetransportowana helikopterem do Phoenix Children's Hospital, gdzie rozpoczęto intensywne leczenie. Podano jej aż 30 fiolek antytoksyny.

Życie dziecka było zagrożone - na jej stopie zaczęło dochodzić do martwicy tkanek, dziewczynka wymiotowała, a potem straciła przytomność.

Lekarze przekazali, że struny głosowe dziecka były tak spuchnięte, że wdrożono dodatkowe leczenie sterydami oraz ją zaintubowano.

Na szczęście, po sześciu dniach intensywnego leczenia, stan Cary zaczął się poprawiać. Dziecko odzyskało czucie w nogach oraz mogło samodzielnie oddychać. Ostatecznie wypisano je do domu, gdzie kontynuuje rekonwalescencję.

Jak zaznaczają lekarze, droga dziewczynki do odzyskania zdrowia jest jeszcze długa. Dziecko ma zapisane kolejne wizyty u lekarzy specjalistów.

Rodzice uruchomili specjalną zbiórkę na leczenie. Zebrano do tej pory 45 tys. dolarów (prawie 200 tys. złotych).

Grzechotniki to rodzaj jadowitych węży z rodziny żmijowatych, które występują głównie w Ameryce Północnej i Południowej. Są znane z ogona, którym potrafią ostrzegać przez zagrożeniem, za pomocą charakterystycznego grzechotania.

Ich jad uszkadza tkanki, naczynia krwionośne i powoduje krwawienia.

W USA dochodzi do około 7-8 tysięcy ukąszeń grzechotników każdego roku. Ale - dzięki szybkiemu dostępowi do pomocy medycznej i surowicy - średnio pięć osób rocznie umiera.