Około 21 tys. osób pozostało po huraganie bez dachu nad głową. Kataklizm zniszczył również co najmniej 70 proc. upraw - głównie kukurydzy i bananów na południu kraju. Według danych ONZ, które przytacza serwis bbc.co.uk, wiele obszarów zostało całkiem odizolowanych, jeśli chodzi o dostęp do żywności. Szacuje się, że 1,5 mln Haitańczyków może mieć problem z dostępem do żywności w 2013 roku w związku ze zniszczeniami po huraganie Sandy. Rząd Haiti wystąpił o dodatkowe środki na dystrybucję żywności, rekultywację gruntów rolnych i kontrolę przeciwpowodziową. Sytuację w kraju pogorszyła susza, która w okresie wiosenno-letnim nawiedziła ten obszar Ameryki Środkowej. Poważne szkody wyrządził również sierpniowy sztorm Isaac. Przez dwa miesiące poprzedzające uderzenie Sandy kraj zmagał się z ulewami. Co więcej, Haiti cały czas próbuje się podnieść po trzęsieniu ziemi, które wystąpiło w tym regionie w styczniu 2010 roku. Po Sandy kraj zmaga się z kolejnymi ulewami. Powodzie w Cap-Haitien - drugim co do wielkości haitańskim mieście - spowodowały śmierć co najmniej 20 osób. Tak wygląda Cap-Haitien po huraganie Sandy i powodziach: "Niewiele mieliśmy, a teraz wszystko straciliśmy" - powiedział AFP Rochenel Cineus, mieszkaniec Cap-Haitien. Mężczyzna wraz z żoną i trojgiem dzieci mieszka na ulicy, od kiedy w wyniku kataklizmu stracił dobytek życia.