24-letni Ahmad O. twierdził, że działał "w obronie honoru", bo nie aprobował stylu życia Morsal O., która nie chciała podporządkować się wymogom kultury i religii swej rodziny. Do zabójstwa, które wstrząsnęło Niemcami, doszło 15 maja zeszłego roku na parkingu w centrum Hamburga. Mężczyzna zadał swej siostrze 23 ciosy nożem. Aresztowany dzień po zabójstwie Ahmad O. przyznał się, że zaatakował siostrę. Zaprzeczył jednak, że miał zamiar ją zabić. - Z jednej strony oskarżony kochał siostrę, a z drugiej - nie aprobował jej stylu życia. Podczas gdy reszta rodzeństwa podporządkowała się surowym afgańskim regułom, ona (Morsal) miała własne zdanie" - powiedział cytowany przez agencję dpa sędzia Wolfgang Backen uzasadniając wyrok. Niemiecki Federalny Urząd Kryminalny podaje, że od roku 1996 do 2005 w Niemczech doszło do 55 podobnych zabójstw "w obronie honoru".