Przełożeni policjantek nie reagowali na skargi. Po otrzymaniu niskich ocen na strzelnicy, funkcjonariuszki postanowiły wytoczyć proces swojemu pracodawcy. Oskarżyły szefostwo policji o dyskryminację i zażądały odszkodowania. Kobiety wchodzą w skład uzbrojonej jednostki, która pilnuje bezpieczeństwa zakładów przeróbki odpadów nuklearnych w Sellafield. Skarżyły się także na rozmiar mundurów i "usztywniających" zabezpieczeń ekwipunku. To nie pierwsza podobna spraw na Wyspach. Kontrowersje wzbudziło w ubiegłym roku przyznanie ośmiu tysięcy funtów odszkodowania policjantowi, który na służbie pogryziony został przez pchły. Bogdan Frymorgen