Z jego wypowiedzi wynika, że Janukowycz miał złożyć taką obietnicę w rozmowie z jednym z przywódców opozycji Arsenijem Jaceniukiem. - Prezydent powiedział, że podpisze podanie o dymisję. Teraz czekamy na pisemne potwierdzenie tego faktu - oświadczył Katerynczuk. Wcześniej ukraińska strona rosyjskojęzyczna Versii.com twierdziła, że prezydent planuje ustąpić. Według tych doniesień, ukraiński przywódca w Charkowie miał rozmawiać z urzędnikami o utworzeniu rządu separatystycznego w południowo-wschodniej części kraju i na Krymie. Serwis Versii.com twierdził również, że Janukowycz rozważa zwrócenie się do prezydenta Rosji Władimira Putina o "zagwarantowanie bezpieczeństwa tych regionów". Z doniesień strony wynikało, że Wiktor Janukowycz rozmawia z szefem swojej administracji Andrijem Klujewem i byłym premierem Mykołą Azarowem. Gdzie jest Janukowycz? Sprzeczne informacje napływają też na temat miejsca pobytu Janukowycza. Herman twierdzi jednak, że prezydent jest w Charkowie. - Prezydent jest w Charkowie z roboczą wizytą, przyleciał tutaj wczoraj wieczorem. Dziś spotyka się z wyborcami, wystąpi też w telewizji. Nie ma zamiaru brać udziału w zjeździe, który odbywa się Charkowie - mówiła doradczyni prezydenta. Charków to bastion polityczny Wiktora Janukowycza.