"Jestem dumny, że miałem przywilej przewodniczyć Europie. To najlepsze miejsce na ziemi, jeśli przestrzegana jest wolność i rządy prawa" - zaznaczał w swoim przemówieniu Donald Tusk. Podkreślił, że jego celem przez wszystkie lata było utrzymanie jedności w Unii Europejskiej. Swoją kadencję porównał do scenariusza napisanego przez Alfreda Hitchcocka. Przemówienie Donalda Tuska zostało nagrodzone gromkimi brawami. "Przestańcie, bo się rozpłaczę" - powiedział wyraźnie wzruszony. Tusk przekazał symboliczny dzwonek nowemu szefowi Rady Europejskiej, Charlesowi Michelowi. To drugi Belg w historii wybrany na stanowisko przewodniczącego Rady, które zostało ustanowione w traktacie lizbońskim. Pierwszym był Herman Van Rompuy, który został wybrany w 2009 roku i był szefem Rady, podobnie jak Donald Tusk, przez pięć lat. Podczas ceremonii przekazania władzy Charles Michel również zapewniał, że będzie zabiegał o współpracę i jedność we Wspólnocie. Zapowiedział też, że będzie walczył z biurokracją. Wspólne wystąpienie Tuska i Michela można zobaczyć TUTAJ. Pożegnalny film W czwartek Donald Tusk zamieścił na Twitterze pożegnalny film, w którym w oryginalny sposób podsumował pięć lat swojej działalności na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. "To był niezły bieg" - mogliśmy usłyszeć. Życzenia, i to w języku polskim, złożył Tuskowi m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron. Kariera Tuska Donald Tusk sprawował funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej w latach 2014-2019. Urząd ten objął 1 grudnia 2014 roku, zastępując Belga Hermana Van Rompuya, którego kadencja upłynęła 30 listopada 2014 roku. Szczytowi Unii Europejskiej po raz pierwszy przewodniczył 19 grudnia 2014 roku.Kadencja szef Rady Europejskiej trwa dwa i pół roku, z możliwością przedłużenia do pięciu lat. 9 marca 2017 roku podczas szczytu UE w Brukseli Tusk został ponownie wybrany na to stanowisko. Były premier Polski 20 listopada br. w Zagrzebiu został wybrany szefem Europejskiej Partii Ludowej (EPL).