Wczoraj Tusk spotkał się w Tallinie z premierem Estonii Andrusem Ansipem, a dzisiaj rano z estońskim prezydentem Toomasem Hendrikiem Ilvesem. W rozmowach z Vanhanenem premier podniesie temat Partnerstwa Wschodniego - inicjatywy przewidującej zacieśnianie współpracy Unii z jej wschodnimi sąsiadami: Armenią, Azerbejdżanem, Białorusią, Gruzją, Mołdawią i Ukrainą. UE ma przeznaczyć na ten cel do końca 2013 roku dodatkowe 600 mln euro. Szczyt inaugurujący Partnerstwo odbędzie się w Pradze 7 maja. Wciąż nie wiadomo, czy zaproszony zostanie prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenko. Jest to uzależnione od opinii Brukseli na temat postępu w kwestii demokratyzacji Białorusi. Nieprzychylnie o Partnerstwie wypowiadają się rosyjscy politycy. Rzecznik MSZ Rosji Andriej Niestierienko powiedział w zeszłym tygodniu, że udział byłych republik ZSRR w unijnej inicjatywie może wydawać się "nienaturalnym wyborem" i sztucznym przeciwstawieniem Rosji i Unii. Tusk wielokrotnie podkreślał, że polsko-szwedzki projekt wschodniego wymiaru polityki sąsiedztwa UE nie jest skierowany przeciwko Rosji, ale ma wspierać procesy cywilizacyjne "w krajach, które zgłaszają aspiracje europejskie". Z fińskim premierem Tusk będzie rozmawiał m.in. o współpracy gospodarczej, projektach z zakresu ekologii Morza Bałtyckiego oraz o stosunkach fińsko-rosyjskich. Premierzy będą również mówić o przygotowaniach do szczytu klimatycznego w Kopenhadze oraz fińskich doświadczeniach w zakresie energetyki jądrowej i odnawialnej. Kolejny temat rozmów to kwestia budowy Gazociągu Północnego oraz bezpieczeństwa energetycznego. Donald Tusk podkreślał wcześniej, że Polska i Finlandia chcą zadbać o "dwa wymiary bezpieczeństwa" rejonu Morza Bałtyckiego - "ekologiczny" i "energetyczno- rozwojowy". Zdaniem polityków fińskich, nie należy sprawy rosyjsko- niemieckiego Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku rozpatrywać w kategoriach politycznych, a wyłącznie w kategoriach ekologicznych. Jednym z istotnych tematów rozmowy będzie też pogłębianie współpracy w odniesieniu do strategii UE dla regionu Morza Bałtyckiego. Obroty między Polską a Finlandią wynoszą obecnie ok. 2,3 mld euro i rosną. Inwestycje fińskie w naszym kraju koncentrują się w przemyśle drzewnym i papierowym oraz nowoczesnych technologii; Finowie są też obecni w przemyśle zbrojeniowym. Fińscy partnerzy są zainteresowani głębszą współpracą w trakcie przygotowań do Euro 2012. Podczas spotkania może też pojawić się kwestia przystąpienia Finlandii do NATO. Tradycyjnie neutralna Finlandia rozważa przystąpienie do NATO, ale nie zdecyduje się na to przed 2011 rokiem. W opublikowanej w styczniu 2009 roku Białej Księdze na temat polityki bezpieczeństwa rząd wyjaśnia, że możliwość wstąpienie do NATO jest "szerzej otwarta".