- Zamierzam wygłosić bardzo wielkie oświadczenie we wtorek 15 listopada w Mar-a-Lago, w Palm Beach, na Florydzie - powiedział były prezydent na zakończenie długiego przemówienia do swoich zwolenników. - Nie chcemy jednak uczynić niczego, co odwracałoby uwagę od wagi jutrzejszego dnia - dodał. Amerykanie wybierają we wtorek nowy skład Izby Reprezentantów USA i 1/3 senatorów. Dodatkowo większość stanów wybierze przedstawicieli swoich władz. Zaangażowanie Trumpa w kampanię Były prezydent był mocno zaangażowany we wsparcie kandydatów republikańskich w całym kraju przed wyborami 8 listopada. Podczas kampanii skupiał się na inflacji, imigracji i przestępczości. - Inflacja nigdy nie powinna była mieć miejsca - mówił. - Zapomnijcie o kupowaniu indyka na Święto Dziękczynienia. (...) Po pierwsze, prawdopodobnego go nie dostaniecie. A jeśli już, to zapłacicie za niego mniej więcej trzy razy więcej niż kiedyś - dodał. Trump mówił również, że za rządów radykalnych lewicowych Demokratów na ulicach naszych miast "rządzą krwiożercze gangi i brutalni przestępcy". Donald Trump wystartuje w wyborach prezydenckich? - To jest rok, w którym odbierzemy Izbę. Odzyskamy Senat. I odbijemy Amerykę. A co najważniejsze, w 2024 r. odzyskamy nasz wspaniały Biały Dom - powiedział Trump. Donald Trump od ponad roku dawał do zrozumienia, że jest zainteresowany wyścigiem w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Wielu republikanów chciało, aby poczekał przynajmniej do połowy kadencji z ogłoszeniem takiej decyzji.