Donald Trump, ustanawiając nowe święto, nawiązał do tego, co wydarzyło się 232 lata temu. 16 stycznia 1786 roku w Wirginii uchwalono ustawę Thomasa Jeffersona, gwarantującą obywatelom wolność religijną. "Wiara jest wpisana w historię i duszę naszego narodu" - podkreślił Donald Trump. Prezydent USA uważa, że Stany Zjednoczone są "światowym czempionem", jeśli chodzi o gwarancję poszanowania wszystkich wierzeń. "Nasi ojcowie założyciele wierzyli, że wolność nie jest darem od rządu, ale świętym prawem pochodzącym od Wszechmocnego Boga" - czytamy w dokumencie Białego Domu. Donald Trump wezwał wszystkich Amerykanów do uczczenia tego dnia obchodami "przypominającymi o wspólnym dziedzictwie wolności religijnej". Jednocześnie prezydent zapowiedział kontynuację walki z ekstremizmem, terroryzmem i prześladowaniami religijnymi - w USA i za granicą.