Podczas przemówienia w Białym Domu, po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, Donald Trump podkreślił swój "wielki szacunek" do Niemców. "Mój ojciec był Niemcem, urodził się we wspaniałym miejscu w Niemczech, więc mam duży sentyment do tego kraju" - mówił Trump. Jak zauważa "Sky News" - to nie pierwsza taka wypowiedź amerykańskiego prezydenta. W lipcu 2018 roku - w rozmowie z CBS News - podkreślał, że jego rodzice urodzili się w Europie - matka w Szkocji, a ojciec w Niemczech. Co ciekawe - jak zauważa "Sky News" - dziadkowie Trumpa od strony ojca faktycznie pochodzili z Niemiec. Jednak ojciec, Fred Trump, urodził się w Nowym Jorku, już po przeprowadzce rodziny do USA. Na jednej ze stron internetowych w ubiegłym roku pojawiło się zdjęcie, które najprawdopodobniej jest fotografią aktu urodzenia ojca Trumpa. Widnieje na nim data 11 października 1905 i miejsce urodzenia: 539 East 177 Street. Chwilę wcześniej, podczas tego samego przemówienia, Trump zarzucił Berlinowi, że wciąż znajduje się wśród państw, które nie przeznaczają wystarczających środków na inwestycje obronne.