Poprzez pozostawienie noty dla swojego następcy Trump kontynuuje tradycję zapoczątkowaną w 1989 r. przez ustępującego ze stanowiska prezydenta Ronalda Reagana. Opuszczając Biały Dom, Reagan zostawił w nim list dla swojego następcy - George'a H.W. Busha - przypomina stacja Fox News. Od tego czasu każdy kolejny prezydent USA pozostawiał notę dla polityka zasiadającego po nim na tym urzędzie. Pozostawienie przez Trumpa listu dla Bidena potwierdził światowym agencjom prasowym Judd Deere ze służby prasowej Białego Domu. Jednocześnie odmówił komentarza na temat jego treści. Telewizja CNN poinformowała również w środę, powołując się na swoje źródła, że "krótką notatkę powitalną" dla przyszłej pierwszej damy Jill Biden pozostawiła także Melania Trump. Czytaj również: Zaprzysiężenie Joe Bidena na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych [NA ŻYWO]