Wśród założycieli tych spółek był jeden z najbogatszych ludzi w Rosji, a obecnie deputowany do Dumy Państwowej - Borys Bierezowski. Śledztwo w tej sprawie toczy się od ponad roku w Szwajcarii i Rosji. W sprawę zamieszany jest m.in. były dyrektor Aerofłotu, a zarazem zięć Borysa Jelcyna, Walery Okułow. Moskiewska prokuratura podejrzewa, że przez konta spółek, które przez pewien czas oficjalnie zarządzały finansami Aerofłotu, przepłynęły setki milionów dolarów. Nie wiadomo, co się z nimi później stało. Prokuratorzy nie wykluczają, że trafiły one na prywatne konta szefów kompanii oraz samego Bierezowskiego. Z Genewy Tomasz Surdel (posłuchaj).