Polityk oświadczył, że idea ta cieszy się poparciem prezydenta. Dodał, że obszary graniczące z kontrolowanymi przez separatystów rejonami Donbasu powinny stać się strefą priorytetowego rozwoju gospodarczego. - Prezydent Ukrainy uważa, że narośl rakową należy zablokować. Praktyka szefa obwodu ługańskiego, pana (Hennadija) Moskala, który zakazał jakiegokolwiek ruchu pojazdów z terytoriów okupowanych, została uznana za prawidłową i powinna być rozszerzona na obwód doniecki - powiedział Łucenko, występując w Radzie Najwyższej. Zdaniem deputowanego należy umocnić linię rozgraniczenia między siłami rządowymi a separatystami w Donbasie i wprowadzić pełną blokadę gospodarczą regionu aż do wycofania stamtąd uzbrojonych bojowników. - Logika jest prosta: albo Federacja Rosyjska wyprowadza ugrupowania terrorystyczne i daje Ukrainie możliwość przywrócenia kontroli nad granicą państwową, albo utrzymujemy tymczasową blokadę na wewnętrznej linii walk - podkreślił Łucenko. Zaproponował, by w graniczących z Donbasem obwodach utworzyć specjalne strefy gospodarcze, gdzie mogliby prowadzić działalność przedsiębiorcy, którzy mieli firmy w obwodzie donieckim i ługańskim. - Klasa średnia powinna opuścić terytoria okupowane i otrzymać na Ukrainie kredyty w celu stworzenia miejsc pracy - zaznaczył Łucenko. W marcu Rada Najwyższa przyjęła uchwałę o uznaniu terenów będących pod kontrolą separatystów za ziemie tymczasowo okupowane. Moskal jako przewodniczący ługańskiej administracji obwodowej podjął niedawno decyzję o zakazie transportu przez punkty kontrolne na linii rozgraniczenia, przez które można było poruszać się między terytoriami zajętymi przez rebeliantów a ziemiami, które kontrolują władze ukraińskie. Uczynił to ze względu na przemyt towarów przez te punkty do miejscowości opanowanych przez separatystów. Obecnie w obwodzie ługańskim działa tylko jedno takie przejście. Z Kijowa Jarosław Junko