Od początku roku do Włoch przybyło 71 tysięcy migrantów, o ponad jedną czwartą więcej niż tym samym czasie w 2016 r. W centrach dla migrantów, uchodźców i osób ubiegających się o azyl przebywa też większość ze 180 tysięcy osób, które dotarły do Włoch w ub. roku. Rząd Paolo Gentiloniego przygotowuje się na to, że w bieżącym roku przybędzie około 200 tysięcy osób. Obecnie priorytetem dla gabinetu jest, jak podkreślają włoskie media, przekonanie jak największej liczby gmin do tego, by wygospodarowały miejsca dla kolejnych migrantów. Rząd chce zachęcić do tego także tych burmistrzów, którzy dotąd się na to nie zgadzają. Obecnie spośród 8 tysięcy gmin, 2800 z nich udostępniło miejsca uciekinierom z Afryki i Bliskiego Wschodu. Przekonaniu następnych lokalnych władz ma służyć przygotowana zachęta finansowa w wysokości 150 milionów euro. Kwota ta zostanie rozdzielona proporcjonalnie do liczby przyjętych migrantów. Jak wyjaśnił szef MSW Marco Minniti, gminy te otrzymają także dodatkowe ułatwienia, które umożliwią im zatrudnienie dodatkowego personelu, odpowiedzialnego za opiekę nad migrantami i ich integrację. Ansa przypomina, że podobne rozwiązanie zastosowano w zeszłym roku, gdy rząd wyasygnował 100 mln euro. Wtedy przewidziano po 500 euro dla gminy za każdą osobę, której udzielono gościny. Obecnie rozdział migrantów w kraju realizowany jest według nowej zasady, która polega na tym, że małe grupy mają być rozmieszczane w jak największej liczbie miejscowości. Unika się tworzenia wielkich ośrodków pobytu. Te zdaniem ministra Minnitiego nie zdały egzaminu. Podkreśla się, że władze nie będą zmuszać burmistrzów do przyjmowania migrantów i uchodźców. MSW zapewniło, że nowa polityka migracyjna ma przede wszystkim doprowadzić do zachowania równowagi praw tych, którzy przyjmują i którzy są przyjmowani. Minister spraw wewnętrznych powiedział ponadto, że planuje się powołać nadzwyczajnych komisarzy rządowych, których zadaniem będzie "przywrócenie praworządności" i ustabilizowanie sytuacji w rejonach, gdzie obecne są duże grupy migrantów. W tym kontekście wymienia się okolice miasta Foggia w Apulii, tereny koło Reggio Calabria w Kalabrii i Castel Volturno w Kampanii. Z Rzymu Sylwia Wysocka