Joe Lockhart rzecznik Białego Domu powiedział, że obie strony skarżą się, iż rozmowy są bardzo wyczerpujące. Pytanie jednak brzmi, czy to zmęczenie pomoże w osiągnięciu przełomu, czy też doprowadzi do fiaska rozmów. Na brak przełomu skarżą się właśnie Palestyńczycy. Ich przedstawiciel w Stanach Zjednoczonych Hasan Abdul Rahman twierdzi, że wciąż nie udało się osiągnąć porozumienia w żadnej z najbardziej kluczowych kwestii: przyszłości Jerozolimy, losu palestyńskich uchodźców oraz granic przyszłego państwa palestyńskiego. - Nic na razie nie udało sie wynegocjować, a przecież po to się tu zebraliśmy - przyznał Hasan Abdul Rahman. Jak podało izraelskie <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radio</a> wojskowe, premier Ehud Barak gotów jest zlikwidować wszystkie osiedla żydowskie w Strefie Gazy, jeśli w Camp David uda się osiągnąć porozumienie pokojowe z Palestyńczykami.