W manifestacji, w większości pokojowej, uczestniczyło w sumie kilka tysięcy ludzi. Sprzeciwiali się rządowym planom obcięcia od przyszłego roku szkolnego 8.800 miejsc pracy w liceach. W pewnej chwili ze strony części tłumu protestujących w kierunku funkcjonariuszy poleciały kije, butelki, kamienie i inne pociski. Policjanci odpowiedzieli gazem łzawiącym i serią szarż. To już kolejny protest przeciw redukcjom etatów w szkołach średnich. Podobne manifestacje w czwartek odbyły się w innych miastach.