W telewizyjnym nagraniu widać było zakrwawionego Zaewa; chwilę wcześniej ogłosił, że nowym przewodniczącym parlamentu został Talat Xhaferi z głównej albańskiej partii - Demokratycznego Związku na rzecz Integracji. Jest on pierwszym etnicznym Albańczykiem na tym stanowisku od uzyskania niepodległości przez Macedonię w 1991 roku. Po wyborach parlamentarnych w Macedonii, które odbyły się w grudniu, nie udało się do tej pory utworzyć nowego rządu. Żadna z dwóch największych partii nie zdobyła wystarczającej liczby głosów, aby samodzielnie utworzyć rząd. Potrzebowały zawiązać koalicję z partiami zrzeszającymi mniejszość albańską, która domaga się, aby język albański, którym mówi jedna trzecia mieszkańców, był w kraju drugim językiem urzędowym. Konserwatyści z WMRO-DPMNE byłego premiera Nikoli Gruewskiego, którzy wygrali wybory, kategorycznie odrzucili ten warunek. Z kolei socjaldemokraci porozumieli się w sprawie nowego gabinetu z największą partią Albańczyków, obiecując im spełnienie warunku w sprawie języka, co wywołało protesty w Skopje. Łącznie dysponują 69 mandatami w 120-osobowym parlamencie. W tej sytuacji prezydent Gjorge Iwanow odmówił powierzenia misji utworzenia nowego rządu liderowi Socjaldemokratycznego Związku Macedonii (SDSM) Zoranowi Zaewowi. Iwanow tłumaczył, że żądanie miejscowych Albańczyków w sprawie języka jest próbą zniszczenia "charakteru" Macedonii.