Według danych policji, co najmniej dziesięć tysięcy ludzi wzięło udział w wystąpieniach przeciw administracji prezydenta USA George'a W. Busha, przeciw republikańskiemu kandydatowi na prezydenta Johnowi McCainowi, rasizmowi i wojnie w Iraku. Demonstracja przybrała gwałtowny charakter gdy tłum usiłował dotrzeć do budynku Excel Energy Center, gdzie rozpoczynała się właśnie republikańska konwencja. Część manifestantów wybijała szyby w oknach sklepów, cięła opony samochodów i rzucała w kierunku policji butelki z benzyną. Policja użyła gazu pieprzowego by opanować tłum.