Debata miała dotyczyć lotów samolotów CIA na terenie Europy i domniemanych więzień Agencji w Polsce i Rumunii. Eurodeputowani, którzy wnioskowali o debatę (m.in. Józef Pinior z SDPL) dowodzili, że w sprawie działalności CIA w Europie pojawiło się wiele nowych faktów i dlatego należy wrócić do tego problemu na forum plenarnym. - Konferencja przewodniczących odrzuciła jednak wniosek by przeprowadzić taką debatę. To ważna decyzja z punktu widzenia Polski, pokazuje, że większość europosłów już jest znudzona tym tematem - mówi tvp.info Konrad Szymański (PiS). Pinior podkreśla jednak, że lewicowi europosłowie nie zrezygnują z ponownego poruszenia tej sprawy. - Nie było zgody by ta debata odbyła się w grudniu, ale my ponowimy naszą prośbę po nowym roku. Wtedy też zmieni się prezydent USA, a więc i podejście amerykańskiej administracji do praw człowieka. Będzie dobry klimat do dyskusji - zaznacza. - Od czasu dochodzenia europarlamentu dużo się w Polsce zmieniło, a przede wszystkim wszczęto śledztwo w tej sprawie. Chcemy się dowiedzieć o jego stanie - dodaje Pinior. Wśród nowych faktów wymienionych we wniosku posłów lewicowych jest też m.in. informacja podana na początku września przez serwis internetowy tvp.info o tym, że pod dokumentem w sprawie więzień CIA podpisał ówczesny szef Agencji Wywiadu Zbigniew Siemiątkowski. Europarlament już od kilku lat wyjaśnia sprawę działalności CIA w Polsce. W tej chwili czeka na odpowiedzi szefów parlamentów państw członkowskich na kwestionariusz, który został do nich wysłany kilka miesięcy temu. Amerykańskie media i organizacja Human Rights Watch oskarżają Polskę o zezwolenie CIA na zbudowanie w Polsce więzienia, w którym przetrzymywano i przesłuchiwano podejrzanych o terroryzm. Miało się ono znajdować w pobliżu lotniska w Szymanach. Na razie Polsce udowodniono jedynie, że lądowały tam samoloty CIA. Polskie rządy zaprzeczały, że zgodziły się na stworzenie więzienia. W tym roku śledztwo w tej sprawie wszczęła jednak Prokuratura Krajowa.