Rozmawiając na wyłączność z PAP na marginesie poniedziałkowej debaty telewizyjnej, w której brała udział premier Theresa May i przywódca opozycji Jeremy Corbyn, Davis podkreślił, że rząd planuje "przedstawienie Unii Europejskiej planu, który opisze i ureguluje w brytyjskim prawie kwestię praw osób, które już tutaj (w Wielkiej Brytanii - PAP) mieszkają". "Zaoferowaliśmy to Unii Europejskiej jeszcze w grudniu ubiegłego roku, ale nie chcieli wtedy tego zrobić. My chcemy, żeby tę kwestię rozwiązać najszybciej jak tylko będziemy mogli" - zapewnił Davis, odnosząc się do odmowy państw członkowskich UE i instytucji unijnych, aby rozpocząć negocjacje przed uruchomieniem formalnej procedury wyjścia ze wspólnoty. "Planowaliśmy to przez dziesięć miesięcy i jesteśmy gotowi, żeby to zrobić. Jedenaście dni po wyborach odbędzie się pierwsze spotkanie (z przedstawicielami Unii Europejskiej, w tym z głównym negocjatorem Michelem Barnierem - PAP) i to będzie na samym szczycie naszej listy tematów do rozmów" - zapewnił minister, dodając, że ma świadomość, że "ma to szczególne znaczenie dla Polaków". Minister nie doprecyzował jednak szczegółów propozycji, w tym m.in. tego, które z obecnych praw obywateli Unii Europejskiej zostaną zachowane i zapisane w brytyjskich przepisach oraz jaka będzie wymagana procedura administracyjna. Brytyjski rząd dotychczas konsekwentnie odmawiał także zagwarantowania praw obywateli UE bez jednoczesnego uregulowania statusu nieco ponad miliona Brytyjczyków na kontynencie. Według najnowszych danych brytyjskiego urzędu statystycznego, w Wielkiej Brytanii mieszka ok. 984 tys. Polaków. W momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej w maju 2004 roku było ich zaledwie ok. 44 tys. W pierwszym kwartale br. blisko 13 tys. Polaków w Wielkiej Brytanii złożyło wniosek o potwierdzenie stałej rezydentury, uważanej za najlepszy - oprócz przyjęcia brytyjskiego obywatelstwa - sposób zabezpieczenia praw przed planowanym wyjściem kraju z UE. To najwyższy wynik w historii, a w porównaniu z ostatnim kwartałem przed ubiegłorocznym referendum w sprawie opuszczenia Wspólnoty liczba wniosków wzrosła ponad pięciokrotnie (2476 w drugim kwartale 2016 r.). Davis dodał również, że "jest w interesie wszystkich, ale szczególnie w interesie Polski, żeby osiągnąć dobry rezultat" negocjacji w sprawie Brexitu, zapewniając, że rząd w Londynie ma "bardzo jasny plan dotyczący porozumienia o wolnym handlu i kontroli celnej". Jak dodał, w toku rokowań istotne będzie znalezienie rozwiązań, które "będą dobre dla obu stron, a nie tylko jednej lub drugiej". Brytyjskie wybory parlamentarne odbędą się 8 czerwca br., a negocjacje w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej rozpoczną się, według unijnych planów, 19 czerwca br. Rząd Theresy May rozpoczął procedurę wyjścia z Unii Europejskiej 29 marca br., co oznacza, że Wielka Brytania przestanie być członkiem wspólnoty najpóźniej 29 marca 2019 roku. Z Londynu Jakub Krupa