"Mamy różnice zdań z Rosjanami, m. in. dlatego, że uczynili tak wiele, aby osłabić opozycję wobec (prezydenta Syrii) Asada, która nie ma nic wspólnego z IS" - powiedział Cameron dziennikarzom. "Podczas rozmowy, jaką chcę przeprowadzić z Władimirem Putinem, powiem: "Co do jednego jesteśmy chyba zgodni - będziemy bezpieczniejsi, zarówno w Rosji, jak i w Wielkiej Brytanii, jeśli zniszczymy IS i na tym powinniśmy się skupić" - dodał brytyjski premier. Źródła w urzędzie premiera, na które powołuje się Reuter, poinformowały, że poniedziałkowe spotkanie obu przywódców - pierwsze od roku - będzie okazją do "pogłębionej rozmowy" na temat sytuacji w Syrii, a zwłaszcza przyszłości prezydenta tego kraju Baszara el-Asada. Według tych źródeł USA i ich europejscy sojusznicy konsultowali się przed szczytem w sprawie zajęcia "jasnego, spójnego stanowiska" wobec Rosji w sprawie Syrii. Na marginesie szczytu G20 doszło w niedzielę do spotkania prezydentów USA i Rosji - Baracka Obamy i Władimira Putnia. Zgodzili się, co do konieczności zmian politycznych w Syrii, m. in. poprzez rokowania pod auspicjami ONZ.