Duńska Agencja Ochrony Środowiska poinformowała w środę, że zaaprobowała plan tego ogrodzenia, które będzie miało do 1,5 metra wysokości. Budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku. Duński parlament wyraził w czerwcu zgodę na to ogrodzenie, mające uchronić duńskich hodowców trzody chlewnej przed ASF. Krytycy twierdzą jednak, że ogrodzenie stworzy zagrożenie dla dzikiej fauny i że będzie "symbolicznym gestem" w sytuacji, gdy dziki będą mogły przedostawać się na terytorium Danii np. wpław bądź drogami, które nie będą zagrodzone. Wskazuje się też, że Dania praktycznie nie ma problemu z afrykańskim pomorem świń. Według Agencji Ochrony Środowiska ogrodzenie zostało zaplanowane w taki sposób, by zapewniony był swobodny ruch ludzi i pojazdów między obu krajami, należącymi do strefy Schengen. Agencja Associated Press odnotowuje, że Dania - duży eksporter wieprzowiny - jest jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym pogłowie świń jest większe niż liczba ludności. Na każdych 100 Duńczyków przypada 215 tych zwierząt.