Tym ofiarom - w odróżnieniu od byłych więźniów obozów i robotników przymusowych w przemyśle - odszkodowania jednak nie przysługują. Zdaniem rzeczniczki ukraińskiego Funduszu na rzecz Wzajemnego Zrozumienia i Pojednania "jest to niesprawiedliwe i należy to zmienić". Negocjatorzy USA i Niemiec usunęli główną przeszkodę na drodze do utworzenia funduszu odszkodowań dla byłych robotników przymusowych. Chodzi o gwarancje dla niemieckich firm, że wypłata odszkodowań zabezpieczy je przed ewentualnymi przyszłymi pozwami ze strony ofiar pracy niewolniczej i przymusowej.