Dodał, że miały one kontakt z osobami, które przyleciały w końcu czerwca z Toronto, a u których wykryto ten wirus. Podkreślił, że matka i córka objęte były czynnym nadzorem służb sanitarnych, dzięki czemu możliwa była szybka reakcja na wystąpienie objawów zakażenia. To 26. i 27. odnotowany w Polsce przypadek zakażenia tym wirusem. Wirus A/H1N1 to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Objawy świńskiej grypy są podobne do towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka. Grypa zaatakowała ludzi już w ponad 100 krajach i jakkolwiek zasadniczo przebieg choroby nie jest ciężki, zapada na nią coraz więcej osób. Rośnie też liczba zgonów, głównie wśród ciężarnych kobiet oraz osób, cierpiących na inne dolegliwości.