Chociaż wielu sądzi, że ryby są źródłem witamin i warto je spożywać, okazuje się, że istnieje rada mówiąca o tym, aby jeść ich zbyt dużo. Szwedzkie media donoszą, że ryby z niektórych wód zawierają dioksyny i PCB (polichlorowane bifenyle), które mogą być szkodliwe dla dzieci. Co więcej, niektóre ryby zawierają tak duże ilości toksyn, że ich wartości przekraczają te dopuszczone w Unii Europejskiej. Szwedzka Narodowa Agencja Żywności przeprowadziła ankietę, w której sprawdzono, jak często obywatele tego kraju jadają ryby. Szwecja. Zbyt często jedzą ryby. Mogą być pełne toksyn Jak czytamy, badanie skierowane było głównie do młodych kobiet, matek karmiących piersią, kobiet w ciąży, rodziców, którzy mogą podawać ryby swoim dzieciom, oraz mieszkańców wybrzeży. Według naukowcy te wyszczególnione grupy obywateli "często jedzą więcej ryb złowionych lokalnie". "Prawie 36 proc. ankietowanych rodziców stwierdziło, że podaje 'ryzykowne ryby' (czyli te, które mogą zawierać wysoką ilość toksyn szkodliwych dla człowieka - red.) swoim dzieciom co najmniej raz w miesiącu, pomimo zaleceń, że powinny być one spożywane nie częściej niż 2-3 razy w roku" - podkreślono. Podobnej odpowiedzi udzieliło również blisko 30 proc. młodych kobiet. Sabina Litens Karlsson, toksykolog ze Szwedzkiej Narodowej Agencji Żywności twierdzi, że ważne jest, aby mieć świadomość, skąd pochodzą ryby, które trafiają na nasz talerz. Ważne jest również to, aby takowe informacje były łatwo dostępne dla konsumentów w sklepach. W badaniu zaznaczono, że wielu ankietowanych miało problem z określeniem skąd pochodzą ryby, które jadają. Podobna ankieta została przeprowadzona już wcześniej, jednak nadal wiedza Szwedów w zakresie szkodliwości niektórych ryb jest niewystarczająca. "Większość uczestników badania wie, że lokalnie złowione ryby mogą zawierać toksyny środowiskowe, ale nie wie, o które okazy chodzi" - dodano w publikacji. Szwecja. Agencja Żywności ostrzega. Których ryb lepiej nie jadać? Szwedzka Agencja Żywności poinformowała, jakich ryb lepiej nie jadać zbyt często, właśnie ze względu na toksyny, które mogą zawierać. Jak wskazano, odradza się częste spożywanie łososia z Morza Bałtyckiego, Zatoki Botnickiej, jeziora Vänern i Vättern. Dzieci, młodzież, kobiety w ciąży oraz karmiące piersią powinni jeść łososia dwa lub maksymalnie trzy razy w ciągu roku. Osoby spoza tych grup mogą jadać tę rybę nawet raz w tygodniu. Rybą, którą powinno się jeść nie częściej niż dwa lub trzy razy w roku jest także śledź. Ograniczenia są identyczne jak w przypadku spożywania łososia. Te same wytyczne obowiązują również pstrąga, golca czerwonego oraz sieję. Wszystkie z wymienionych przez Szwedzką Agencję Żywności ryb mogą zawierać wysoki poziom dioksyn i PCB. "To toksyny, których nasze ciała mają trudności z rozkładem i dlatego mogą być magazynowane w organizmie przez całe życie" - wyjaśniono. W wieku dorosłym ich nadmiar może się odbijać na jakości hormonów tarczycy czy szkliwie zębów. Co więcej, podejrzewa się, że substancje te mogą wpływać na rozwój mózgu, układ odpornościowy, a nawet mogą powodować raka. Źródła: Extrakt, Marcusa Oscarrsona ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!