Memorandum przy okazji wizyty w USA czeskiego premiera Mirka Topolanka podpisali minister spraw wewnętrznych Republiki Czeskiej Ivan Langer i szef amerykańskiego resortu ds. bezpieczeństwa krajowego Michael Chertoff. - Dla mnie to historyczna chwila, gdy otworzymy wolną przestrzeń między USA i Republiką Czeską - powiedział Topolanek. Dodał, że memorandum może służyć za przykład dla innych krajów Unii Europejskiej. - Wykonaliśmy pionierską pracę dla wszystkich krajów UE. Myślę, że Komisja Europejska o tym wie - zauważył. Obecnie przedstawiciele KE i przewodniczącej w tym półroczu pracom Unii Europejskiej Słowenii analizują tekst memorandum. Niektórzy wyżsi urzędnicy UE wyrazili jednak obawy, czy dokument jest zgodny z interesem całej wspólnoty. W zamian za zniesienie wiz Amerykanie chcą od Czechów dostępu do danych podróżnych. Langer tłumaczył, że dalsze rozmowy określą zakres wymaganych przez stronę amerykańską danych biograficznych i biometrycznych. On sam spodziewa się, iż będzie chodziło tu o informacje dotyczące poszukiwanych terrorystów, czy skazanych za poważne przestępstwa, a nie - na przykład - o informacje bankowe. Agencja CzTK podaje, że w związku w podpisanym memorandum Amerykanie przygotowują specjalny elektroniczny system zezwoleń na podróż, w którym udający się do USA mieliby się rejestrować. To właśnie on na podstawie wypełnionej ankiety będzie decydował o możliwości wyjazdu do USA. Mimo tego, po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych, podróżny i tak będzie musiał przejść przez rutynową kontrolę imigracyjną.