To niezwykle trudny początek roku dla mieszkańców chińskiej stolicy. Wokół Pekinu ponownie zamknięto część autostrad. Na lotniskach w całym regionie odwołanych zostało wiele rejsów. Tym razem mała widoczność zakłóciła nawet ruch statków w portowym mieście Tainjin. We wtorek zawieszono tam załadunek i rozładunek towarów. Drugi dzień, ze względu na niską widoczność, w porcie nie może zacumować statek wycieczkowy, na pokładzie którego znajduje się 2000 turystów. Mieszkańcy Pekinu tracą cierpliwość wobec zapewnień władz, że sytuacja związana z zanieczyszczeniem powietrza ulegnie poprawie. Co prawda w ubiegłym roku zwiększyła się liczba dni kiedy widać było błękitne niebo, ale jednocześnie zwiększyła się też intensywność zanieczyszczenia w dni, kiedy miasto spowija smog.