"Jest wielka szansa, że już w czerwcu będziemy w stanie usłyszeć od prezydentów decyzje o kształcie i rodzaju tej zwiększonej obecności wojsk amerykańskich w Polsce" - powiedział Szczerski w rozmowie z grupą korespondentów polskich mediów po wyjściu z Białego Domu. Szef kancelarii prezydenta Dudy rozmawiał z przedstawicielami Narodowej Rady Bezpieczeństwa w Białym Domu, w tym z Charlesem Kuppermanem, zastępcą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Trumpa. Szczerski dodał, że negocjacje prowadzone przez grupy robocze Pentagonu i Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie zwiększenia obecności militarnej Stanów Zjednoczonych w Polsce "znajdują się w kulminacyjnym punkcie". Zastrzegał jednak, że ostateczna decyzja "będzie należała do prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych". Wśród innych potencjalnych tematów rozmów obu prezydentów Szczerski wymienił sytuację w najbliższym otoczeniu Polski, problemy Bliskiego Wschodu, zagadnienia ekonomiczne, energetyczne, a "także inicjatywę Trójmorza, bo spotkanie odbędzie się bezpośrednio po szczycie Trójmorza". Doradca prezydenta Dudy nie wykluczył, że wizyta polskiego prezydenta w Stanach Zjednoczonych zaowocuje podpisaniem nie tylko porozumienia w sprawie zwiększonej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, ale także innych obecnie negocjowanych porozumień. Całodniowe rozmowy obu prezydentów i towarzyszących im delegacji zakończy przyjęcie wydane przez prezydenta Trumpa i pierwszą damę Melanię Trump na cześć prezydenta Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy. Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski