Według Franza Messerlego ze szpitala St.Luke's-Roosevelt i Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku są dowody, że zawarte w czekoladzie flawonoidy (obecne również w czerwonym winie i zielonej herbacie) - "opóźniają lub nawet odwracają proces słabnięcia zdolności umysłowych". Jak podał w czwartek "Washington Post", który streścił tekst Messerlego, zadał on sobie trud, by zbadać korelację między konsumpcją czekolady w różnych krajach a liczbą przyznawanych ich obywatelom Nagród Nobla. Okazało się, że - w proporcji do liczby ludności - najwięcej Nagród Nobla dostali Szwajcarzy, którzy także spożywają najwięcej czekolady. W rankingu konsumpcji czekolady i liczby laureatów Nobla per capita USA - a także np. Francja, Niemcy, Belgia i Holandia - znajdują się mniej więcej w środku stawki. Na dole są natomiast takie kraje jak Chiny, Japonia i Brazylia.