W środę na temat ratyfikacji traktatu ma się wypowiedzieć w ostatnim czytaniu Izba Lordów, wyższa izba brytyjskiego parlamentu. - Irlandzkie "nie" jasno oznacza, że sprawa traktatu jest zakończona. Myślę, że to nie traktaty, lecz pacjenci powinni podlegać reanimacji - oświadczył Klaus. Wcześniej mówił, że proces ratyfikacji zakończył się wraz z negatywnym wynikiem irlandzkiego referendum. Klaus wyraził opinię, że Traktat z Lizbony powinien zostać zastąpiony "dokumentem o całkiem innym charakterze". Dodał, że jest gotów sam go przygotować, jeśli nie zrobi tego nikt inny. Kancelaria prezydenta oświadczyła też, że Klaus omawiał telefonicznie "bieżące problemy europejskiej polityki" z polskim prezydentem Lechem Kaczyńskim. Obaj przywódcy mają zamiar wkrótce się spotkać na zamku w Lanach, niedaleko Pragi, gdzie Klaus będzie spędzał lato - poinformowano. Jak poinformował dyrektor biura spraw zagranicznych kancelarii prezydenta RP Mariusz Handzlik, do Lecha Kaczyńskiego zadzwonili w środę również prezydenci: Litwy - Valdas Adamkus, Ukrainy - Wiktor Juszczenko i Azerbejdżanu - Ilham Alijew i rozmawiali z nim o polityce europejskiej i o bezpieczeństwie. Złożyli też naszemu prezydentowi życzenia z okazji jego urodzin.