Podzielone na dwie tury głosowanie zakończyło się w sobotę o godzinie 14. Jak poinformowała po przeliczeniu niemal 100 proc. głosów komisja wyborcza, Czeska Partia Socjaldemokratyczna (CzSSD) wygrała w 12 z 27 jednomandatowych okręgów wyborczych, a Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) premiera Petra Neczasa - w ośmiu. Pozostałe siedem mandatów podzielili między siebie konserwatyści z wchodzącej w skład koalicji partii Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09 (2), ludowcy (2), regionalny ruch z północnych Czech Severoczesi (2). Jeden mandat otrzymała kandydatka niezależna. Frekwencja była bardzo niska; w głosowaniu uczestniczyło zaledwie 24,64 proc. uprawnionych. Mimo tak niskiego udziału wyborców wyniki będą wiążące, gdyż w czeskich wyborach nie obowiązuje minimum frekwencyjne. W niektórych okręgach o zwycięstwie decydowały różnice zaledwie kilkudziesięciu głosów. Tak było m.in. w jednej z dzielnic Pragi i w Libercu, gdzie o mandat - z powodzeniem - ubiegał się dotychczasowy przewodniczący Senatu z ODS Przemysl Sobotka. ODS nie wyklucza, że właśnie Sobotka będzie kandydatem na prezydenta w 2013 roku. Premier Neczas po ogłoszeniu wyników oświadczył, że rząd jest gotowy rozmawiać o reformach z opozycją. - Trzeba otwarcie powiedzieć, że przedłuży się i skomplikuje proces legislacyjny. Taka jest rzeczywistość. Z drugiej strony zawsze mówiliśmy, że z najsilniejszą demokratyczną partią opozycyjną będziemy o przygotowaniach kluczowych reform rozmawiać - podkreślił. Skład Senatu w Czechach zmienia się co dwa lata, kiedy wymieniana jest 1/3 senatorów. CzSSD po raz pierwszy w historii uzyskała w wyższej izbie większość, czyli 41 foteli. To daje jej możliwość obsadzenia stanowiska przewodniczącego izby. W głosowaniach przeciwko radykalnym reformom rządu może liczyć też na poparcie dwóch senatorów z ramienia Komunistycznej Parti Czech i Moraw (KSCzM). Mandat senatorski w okręgu Frydek-Mistek z ramienia socjaldemokratów uzyskał Polak z Jabłonkowa, Petr Gawlas. O fotel rywalizował z innym Polakiem z Zaozia, Stanisławem Czudkiem, reprezentującym jedną z partii rządzącej koalicji - Sprawy Publiczne (VV). Obaj politycy są znani z działalności w polskich organizacjach w Republice Czeskiej. Autor krytykowanego przez lewicę rządowego planu oszczędnościowego, minister finansów Miroslav Kalousek z TOP 09 komentując wyniki zauważył, że Senat ma tylko możliwość blokowania głosowanych projektów. Nawet jeśli ustawy wrócą do Izby Poselskiej, koalicja będzie je mogła ponownie rozpatrzyć i bez odwołania zatwierdzić zwykłą większością. Trzy rządzące partie - ODS, TOP 09 i VV - w niższej izbie parlamentu mają 118 posłów.