Wnętrze samolotu nie zostało rozhermetyzowane, a maszyna bezpiecznie wylądowała w stolicy Rosji. Nie ucierpieli też pasażerowie. Byli wśród nich minister przemysłu i i handlu oraz liczni czescy przedsiębiorcy. Do Pragi Petr Neczas wróci innym Airbusem A-319, podstawionym awaryjnie. Ta maszyna również należy do czeskiej, rządowej floty samolotów.