Stanowisko Rady poparł uczestniczący w jej posiedzeniu zwierzchnik sił zbrojnych - prezydent Czech. Vaclav Klaus wyraził zadowolenie, że rząd do lokalizacji radaru w Czechach nie podchodzi "jako do rzeczy już z góry przesądzonej". Tymczasem dziennik "Mlada Fronta Dnes" twierdzi, że umieszczenie radaru tarczy antyrakietowej w Czechach, choć podobno nie powinno być wiązane ze staraniami o zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych, bardzo taką decyzję USA może przyspieszyć. Czeska gazeta przypomina poniedziałkowy wywiad z ambasadorem USA w Pradze Richardem Graberem, który podkreślił, że nie należy wiązać propozycji umieszczenia radaru w Czechach ze staraniami o zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych. - To zupełnie dwie różne sprawy; o zniesieniu wiz może zdecydować tylko Kongres USA - wyjaśnił amerykański dyplomata. Równocześnie gazeta cytuje proszącego o pozostanie anonimowym wysoko postawionego czeskiego dyplomatę. - Uważam, że sytuacja jest nie do przyjęcia, jeżeli my przyłączając się do tarczy antyrakietowej staniemy się najbliższym sojusznikiem USA, a Stany Zjednoczone dyskryminacyjną polityką wizową nadal będą nas traktować jako państwo drugiej kategorii. Amerykanie mogliby znieść obowiązek wizowy dla Czechów w ciągu dwóch najbliższych lat - cytuje w środę dziennik nowego ministra spraw zagranicznych Czech Karela Schwarzenberga. Możliwość zniesienia wiz do USA dla państw, które weszły do Unii Europejskiej w roku 2004, będzie w środę tematem dyskusji w Pradze dyplomatów z tych państw. Z zaproszenia ambasady USA w stolicy Czech zamierza skorzystać także przedstawiciel Grecji, której obywatele (jako jedyni z tzw. "starej piętnastki" państw UE), wybierając się do Stanów także potrzebują wizy.