Dwudniowe głosowanie zakończy się o godzinie 14. Wyniki powinny być znane już wieczorem. Walka toczy się o przewagę w Senacie. W tej chwili większość - podobnie jak w Izbie Poselskiej (izbie niższej) - ma centroprawica, ale to lewica zyskała największe poparcie w zorganizowanej w ubiegłym tygodniu pierwszej turze. Głosowanie do czeskiego Senatu odbywa się w systemie jednomandatowym. W drugiej turze wyborcy wyłaniają senatora spośród dwóch kandydatów, którzy w pierwszej turze uzyskali najlepszy wynik. Wybory wyłonią 27 z 81 senatorów. Z Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) do drugiej tury dostało się 22 kandydatów, co - jak podkreśla to ugrupowanie - w razie ich wygranej przyczyni się do poprawy jakości demokracji, gdyż dzięki temu opozycja zyska narzędzie kontroli nad posunięciami rządu. "12 foteli to nasz cel strategiczny, który pozwoliłby nam kontrolować Senat i wzmocnić pozycję w negocjacjach z rządem" - powiedział lider CzSSD, Bohuslav Sobotka. Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) udało się wprowadzić do drugiej tury 19 kandydatów, a jej koalicjantom z rządu - partiom Tradycja Odpowiedzialność Prosperity 09 (TOP 09) i Sprawy Publiczne (VV) - odpowiednio czterech i jednego. Do drugiej tury przeszło też trzech kandydatów Ludowców (Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna - Czechosłowacka Partia Ludowa, KDU-CzSL); dwie osoby weszły z ramienia regionalnego ugrupowania z północnych Czech, Severoczesi. Jest też kilku kandydatów niezależnych. W piątek doszło do spotkania prezydenta Vaclava Klausa z premierem Petrem Neczasem. "Życzę sobie powołania odpowiedzialnego Senatu, który będzie reformy korygować, a nie negować" - mówił szef rządu. Jego zdaniem wyborcy nie powinni polaryzować czeskiej polityki. Według szacunków komisji wyborczych zainteresowanie obywateli drugą turą wyborów jest niewielkie; frekwencja w pierwszym dniu wyniosła około 20 proc. Na listy wpisanych jest około 8,5 mln Czechów. Najwięcej głosujących stawiło się przy urnach na wschodzie kraju, najmniej - na zachodzie w województwie karlowarskim. W pierwszej turze 15 i 16 października w wyborach wzięło udział 44,59 proc. uprawnionych.