Zdaniem funkcjonariuszy policji, powodem śmierci tych osób może być "pomyłka fałszujących spirytus". Prawdopodobnie w sposób niezamierzony zmienili proporcje mieszanych alkoholi z dodatkiem metanolu. Policja na razie nie jest w stanie odpowiedzieć na kluczowe pytanie - o główne źródło fałszowanego alkoholu. Zatrzymano dotychczas 23 osoby. Wobec ośmiu z nich sądy zastosowały areszt śledczy. 40 osób w szpitalach Tymczasem w szpitalach przebywa jeszcze 40 osób zatrutych alkoholem metylowym. Sztab kryzysowy potwierdził, że ciągle zgłaszają się do szpitali osoby z objawami zatrucia alkoholem. Nieznane są też wyniki sekcji trzech zmarłych pacjentów. Nie wiadomo, czy zmarli oni z powodu spożycia alkoholu metylowego bądź z przedawkowania alkoholu etylowego. W wyniku obowiązującej od piątkowego wieczora prohibicji wycofano ze sprzedaży 20 milionów butelek najróżniejszych alkoholi. Złagodzenie zakazu sprzedaży wyrobów spirytusowych o zawartości powyżej 20 procent alkoholu nastąpi dopiero wtedy, kiedy nie będą się zgłaszać nowi pacjenci. Teraz prowadzona jest ich wyrywkowa kontrola na zawartość alkoholu metylowego.