Okazją jest szczyt Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Kilka tysięcy demonstrantów przemaszerowało przez centrum miasta, nawołując do rewolucji i walki z kapitalizmem. Dominowała rewolucyjna czerwień. Demonstrowali też anarchiści. Dzisiaj ma być bardziej kolorowo. Swój marsz zapowiedzieli artyści uliczni. Będą więc kukły, pomalowane twarze i głośna rytmiczna muzyka. Posłuchaj też praskiego korespondenta RMF FM, Marka Jankowskiego: