Poprzednie konferencje MFW i Banku Światowego w Seattle i Waszyngtonie spotkały się z masowymi protestami przeciwników globalizacji. Czesi obawiają się więc podobnych incydentów. Policja przypuszcza, że demonstrantów może być nawet 20 tysięcy. Dlatego przygotowuje kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy, w tym specjalne oddziały do tłumienia rozruchów. Od kilku tygodni czescy policjanci ćwiczą w poradzieckim ośrodku treningowym w pobliżu miasteczka Milowice. Swoich doradców przysłało też amerykańskie FBI. Ustalono już listę przywódców demonstrantów - ich personalia i zdjęcia zostały rozesłane do wszystkich posterunków granicznych.