Według nich, napadu dokonano w niedzielę o godzinie 22.50 przy wyjeździe z autostrady koło miasteczka Rousinov. Uzbrojeni przestępcy po zawłaszczeniu pieniędzy odjechali. W trakcie napadu nikt nie odniósł obrażeń. Dalszych szczegółów wydarzenia policja nie podała. Nie ujawniono liczby napastników ani tego, w jaki sposób zatrzymali furgon i dostali się do jego wnętrza. Policja zwróciła się do społeczeństwa o zgłaszanie wszelkich informacji, które byłyby pomocne w dalszym śledztwie. Powołując się na wiarygodne źródła, agencja CTK poinformowała, że obrabowany pojazd, biały furgon marki Volkswagen, jest własnością firmy ochroniarskiej Loomis. Jej dyrektor Martin Pekarek odmówił jakichkolwiek komentarzy na ten temat. Ostatni raz do podobnego napadu na Morawach doszło w 2006 roku. Wówczas napastnicy w policyjnych uniformach skradli z konwoju 77 mln koron (13 mln zł). Sprawców do dziś nie schwytano. Podczas kradzieży, do której doszło w 2002 roku w Pradze, nazywanej w Czechach "napadem stulecia", łupem złodziei padło 153 mln koron (27 mln zł). Dwaj podejrzani w tej sprawie ukrywają się poza granicami kraju.