59-letni Fischer został zaproponowany przez dwa główne ugrupowania parlamentarne - prawicową Obywatelską Partię Demokratyczną (ODS) i Czeską Partię Socjaldemokratyczną (CSSD). Fischer, którego nominacja musi zostać jeszcze zatwierdzona przez parlament, ma sformować rząd fachowców, który będzie działał do czasu wyborów parlamentarnych 15 października. - Praca i odpowiedzialność, które mnie czekają, są ogromne - przyznał Fischer przed swą nominacją. Dodał, że dotąd był świadkiem, a nie bezpośrednim aktorem na scenie politycznej. Mimo to - jak zaznaczył - "jest optymistą". Zgodnie z międzypartyjnym porozumieniem przejściowy rząd ma być mianowany 9 maja. Będzie liczył 15 ministrów, z których koalicja poprzedniego premiera - Mirka Topolanka zaproponuje ośmiu, a socjaldemokraci - siedmiu. Nominacja Fischera jest efektem kryzysu politycznego w Czechach, jaki powstał po uchwaleniu pod koniec marca wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu Topolanka. Stało się to w połowie półrocznego czeskiego przewodnictwa Unii Europejskiej. Był to pierwszy przypadek obalenia rządu przez parlament w historii samodzielnej Republiki Czeskiej.